Jagodzianki pistacjowe (ewentualnie drożdżówki pistacjowe z jagodami – jak zwał tak zwał) to wersja premium moich ulubionych bułek z pistacjowym frangipane. Jeśli uwielbiasz pistacje i kochasz jagody to jest to połączenie dla Ciebie. Do tego polewa z białej czekolady i mnóstwo kruszonki – razem tworzą drożdżówkę idealną, którą każda fancy-instagramowa kawiarnia chciałaby mieć u siebie. W przepisie bazuję na swoim mięciutkim drożdżowym cieście – puszystym jak chmurka, delikatnym i bardzo maślanym. Frangipane pistacjowy – czyli zapiekany krem doskonale się z nimi łączy. Jagody musimy mieć świeże – to wypiek sezonowy (mrożone mogą mocno puszczać wodę), zamiast nich świetnie sprawdzą się też maliny lub podsmażone na cukrze trzcinowym morele. Jestem ciekawa czy wypieki pistacjowe to również Wasze smaki.
Drożdżówki:
- 400 g mąki pszennej typ 550 (2 i 3/4 szklanki)
- 2 żółtka
- 80 g cukru pudru (2/3 szklanki)
- 25 g świeżych drożdży + 2 łyżki mleka + 1 łyżeczka mąki
- 180 ml mleka
- 80 g miękkiego masła
- szczypta soli
Frangipane pistacjowy z jagodami:
- ok. 300 g świeżych jagód
- 140 g niesolonych pistacji (można kupić na Allegro lub w Biedronce – ja użyłam dwóch opakowań z Biedry)
- 120 g cukru pudru
- 120 g miękkiego masła
- 80 g mąki pszennej typ 550 (pół szklanki)
- 3 jajka
- szczypta soli
Kruszonka:
- 200 g mąki pszennej lub krupczatki
- 80 g cukru pudru (2/3 szklanki)
- 100 g masła
- opcjonalnie polewa: 80 g białej czekolady, 4 łyżki mleka, 1 łyżeczka pasty pistacjowej 100%
Drożdżówki: Przygotowujemy rozczyn – rozkruszamy do szklanki lub miseczki drożdże, dodajemy dwie łyżki mleka i łyżeczkę mąki. Mieszamy i zostawiamy do podwojenia objętości. Wszystkie składniki na ciasto drożdżowe, oprócz masła: mąkę, cukier, rozczyn, żółtka, mleko i sól wkładamy do miski i zagniatamy – ręcznie – lub najlepiej hakiem miksera. Gdy składniki się połączą, dodajemy po kawałku miękkiego masła i wyrabiamy dalej. Ciasto się rozluźni, ale tak ma być. Wyrabiamy dość długo – do czasu, aż będzie miękkie, elastyczne i nie będzie brudzić rąk, czy misy miksera. Gdy ciasto jest zbyt lejące, można dodać max. 2 łyżki mąki dodatkowo. Odstawiamy na minimum 40 minut w ciepłe miejsce. W tym czasie przygotowujemy frangipane i kruszonkę.
Frangipane pistacjowy: Pistacje miksujemy za pomocą malaksera na pył. Dodajemy mąkę, cukier puder, masło, jajka i sól – miksujemy do połączenia na jednolity krem. Odstawiamy.
Kruszonka: Mąkę, cukier puder i pokrojone na małe kawałki zimne masło rozkruszamy w palcach do czasu, aż powstaną jednolite okruszki. Wstawiamy do lodówki. Kruszonkę możemy przygotować sobie wcześniej.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12 części (ja dzielę na pół, każdą połówkę znów na pół i każdą z powstałych czterech części – na trzy). Każdy kawałek lepimy na okrągły kształt i lekko spłaszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Dnem szklanki lub nóżką kieliszka naciskamy każdą bułeczkę, tworząc w środku wgłębienie. Wgłębienie delikatnie rozciągamy palcami. Do każdego wgłębienia dodajemy łyżkę frangipane, a na wierzchu układamy pełną garść jagód. Oprószamy lekko cukru pudrem. Posypujemy solidnie kruszonką – lekko ją dociskając. Zostawiamy na 40 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w 180-190ºC (grzanie góra-dół) ok. 18-22 minuty. Po upieczeniu warto polać drożdżówki polewą – rozpuszczamy białą czekoladę, mleko i pastę pistacjową. Mieszamy, polewamy cienką strużką jagodzianki. Na wierzchu posypujemy resztkami kruszonki z blachy.
Hej, nigdy nie piszę komentarzy ale chciałabym powiedzieć, ze Twoje przepisy są rewelacyjne. Jakiegokolwiek bym nie spróbowała, zawsze wszyscy się zachwycają i proszą o recepturę. Przepis na ciasto drożdżowe do jagodzianek i innych drożdżówek jest świetny; ciasto jest bezproblemowe i po prostu pyszne. Keep doing what You’re doing 🙂 Dobrego dnia 🙂
Zostało mi jagód w zamrażarce. Myślę zrobię jagodzianki. Zrobiłam, wyszły beznadziejne. Potem znalazłam Twój przepis. Zrobiłam jeszcze raz i wyszły fantastyczne. Co ekspert to ekspert jednak 🙂 Dziękuję!
Świetne! Muszę spróbować. Dobra opcja na pistacje to krem pistacjowy wymieszany z mascarpone! 🙂 Przepyszne nadzienie.
Oh, gdybym tylko miała jagody pod ręką, nie zawahałabym się ich użyć 😛 Wyglądają przepysznie!