Grzane wino (grzaniec)Za oknem zima, prószy śnieg. Nakrywasz się kocem coraz wyżej i masz ochotę na coś ciepłego do picia. Grzane wino jest idealne na takie wieczory. Przyjemne w smaku, słodkie, korzenno-cytrusowe, rozgrzewające. Nie trzeba wyjeżdżać w góry, aby cieszyć się jego smakiem – wystarczy butelka dobrego wina i trochę przypraw, potem już tylko serial lub film i wieczór gotowy. Jeśli chcemy się rozgrzeszyć, to warto uświadomić sobie, że czerwone wino pite okazjonalnie działa korzystnie na nasze nerki i serce. No to do dzieła!

Grzane wino (grzaniec):

  • 1 butelka czerwongo, wytrawnego wina
  • mniej niż pół szklanki cukru trzcinowego
  • 1 laska cynamonu
  • 4-6 goździków
  • 2 ziela angielskie
  • skórka z wyparzonej wrzątkiem cytryny
  • skórka z wyparzonej wrzątkiem pomarańczy
  • sok wyciśnięty z połowy pomarańczy
  • 2-3 łyżki brandy lub whisky
  • dodatkowo: półplasterki pomarańczy, goździki, cynamon do mieszania

Pomarańczę i cytrynę przelewamy wrzątkiem. Za pomocą obieraczki do warzyw obieramy cytrusy w taki sposób, aby uzyskać paski skórki. Wbijamy w nie goździki (dzięki temu nie będą pływać w napoju i nie będziemy musieli ich wyławiać). Wrzucamy do garnka cukier, cynamon, ziele angielskie nabite goździkami paski skórki pomarańczowej i cytrynowej. Następnie wyciskamy do środka sok z pomarańczy, wlewamy wino i brandy (lub whisky). Podgrzewamy całość co jakiś czas miesząc. Gdy wino będzie gorące, jest już gotowe (nie doprowadzamy do wrzenia, aby alkohol całkowicie nie wyparował). Przelewamy do żaroodpornych szklanek. Opcjonalnie i dla smaku: możemy udekorować każdą porcję laską cynamonu i półplasterkami pomarańczy z wbitymi goździkami.

PS: Cukier możemy zastąpić miodem – pamiętajmy tylko, że mocno podgrzany straci swoje zdrowotne właściwości

Grzane wino (grzaniec)

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!