Lubicie zrazy? Ja bardzo. A znacie frykadelki? Są bardzo podobne, ale robimy je z mięsa mielonego. Nie musimy żmudnie rozbijać czy spinać wykałaczką. Przygotowuje się je dość prosto, choć są oczywiście bardziej czasochłonne niż zwykłe kotlety mielone. Najważniejszy w nich jest jednak… sos. „Mięsko z sosikiem” to dla mnie kwintesencja domowego obiadu. Taki obiad przypada do gustu zarówno starszym, jak i młodszym. Ja swoje frykadelki nadziewam ogórkami kiszonymi, papryką, cebulą i pieczarkami – nie jest to jednak „zestaw obowiązkowy” – można je nadziewać dowolnie. Kotlety idealnie pasują zarówno do ziemniaków z wody, jak i do kaszy.
Frykadelki z mięsa mielonego:
- ok. 600-700 g mielonej wołowiny lub mieszanego mięsa wołowo-wieprzowego
- 1 duże jajko
- 5 łyżek bułki tartej
- 5 łyżek mleka (ewentualnie wody)
- po 1 łyżeczce: soli, lubczyku, majeranku, czosnku suszonego, papryki słodkiej (u mnie wędzona)
- 2 ogórki kiszone
- 2 pieczarki
- pół małej cebuli
- pół czerwonej papryki
Sos do frykadelek:
- ½ szklanki białego, wytrawnego wina
- 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie
- 1 szklanka bulionu (lub wody)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka musztardy dijon
- 2 łyżki śmietanki kremówki 30% (lub wody)
- mąka (do obtoczenia/zagęszczenia)
- olej do smażenia
Do mięsa mielonego dodajemy jajko, bułkę tartą, mleko (lub wodę) oraz wszystkie przyprawy. Mieszamy łyżką, a potem ręką do dokładnego połączenia się składników. Ogórki kroimy w niedużą kostkę i mocno odciskamy z wody. Wrzucamy je do miseczki. Pozostałe warzywa: cebulę, pieczarki i paprykę – także kroimy w kostkę i mieszamy wraz z ogórkami.
Mięso dzielimy na 6 części. Każdą rozpłaszczamy i nakładamy nadzienie warzywne. Zlepiamy boki i formujemy roladkę. Obtaczamy w mące i ponownie formujemy. Gdy uzyskamy już sześć roladek, na patelni rozgrzewamy olej. Obsmażamy mięso z każdej strony na dużym ogniu, następnie wlewamy wino. Gdy połowa odparuje, wlewamy bulion (wodę), sos sojowy, wrzucamy liście laurowe i ziele angielskie i gotujemy pod przykryciem ok. 25 minut, w połowie czasu odwracając roladki na drugą stronę. Po tym czasie frykadelki na chwilę wyjmujemy i dodajemy do sosu musztardę oraz koncentrat pomidorowy. Mieszamy. W kubku – do dwóch łyżek kremówki (ewentualnie wody) dodajemy 3-4 łyżki sosu i dodajemy łyżkę mąki. Mieszamy i wlewamy z powrotem do gorącego sosu i ponownie szybko mieszamy. Wkładamy roladki do sosu i gotujemy jeszcze chwilę do czasu, aż sos nieco zgęstnieje. Próbujemy, czy jest odpowiednio słony. Podajemy z ziemniakami, kaszą lub kluskami.
Przepis wygląda na przepyszny, sama z chęcią spróbuję go wykonać. Od niedawna wkręciłam się w gotowanie, bo wcześniej nie lubiłam tego robić ze względu na bałagan, który trzeba było później posprzątać. Odkąd mam środki czystości z Gold Drop to czynność ta jest o wiele łatwiejsza.
Dlaczego komentarze jakich qrw co reklamują guano nie są usuwane?
Gold drop? Złote krople? Codziennie oddaje w toalecie. A ty tym zmywasz dziewczynko?
Pewnego razu otrzymalem ciekawa oferte, ktora wciagnela mnie na calego! Musze przyznac… Ciekawe rozwiazanie do domu i nie tylko, a nawet do lasu. Poszedlem, zebralem wszystkie fakty i udostepnilem na tym forum.
Wygląda pysznie. Muszę koniecznie wypróbować 🙂
Bardzo fajny przepis, akurat na nadchodzący weekend i obiad z najbliższymi 😉
Wow, sporo pracy, ale wygląda przepysznie! :O
super
Ale to smakowicie wygląda! Chyba już wiem, co dzisiaj będzie na obiad 🙂 Powiedz mi tylko – czy używasz maszynki do mielenia mięsa, czy kupujesz już gotowca?
A co to za sałatka na zdjęciu?
Colesław – z gotowego miksu sałat: https://www.frisco.pl/pid,131951/n,fit-easy-mix-z-czerwona-kapusta/stn,product?city=waw&gclid=Cj0KCQjwxveXBhDDARIsAI0Q0x39LHofm38dYUL4vDX-B_HlcVgBiuVhAfqqgZm-8uIDV8kHDQqNtCwaAoilEALw_wcB
apetyczny obiadek
Pierwszy raz słyszę o frykadelkach, ale wygląda to bardzo pysznie! Teraz te danie będzie za mną chodzić cały czas 🙂 Po świętach koniecznie będę musiała je zrobić i mam nadzieję, że wyjdzie mi chociaż w połowie tak dobre na jakie wygląda 🙂
Pysznie to wygląda. Podsunęłaś mi pomysł na obiadek. Pozdrawiam