Pyszne nie oznacza skomplikowane. Ta tarta (która może być idealnym świątecznym mazurkiem) będzie rozkoszą dla podniebienia każdego fana mlecznej czekolady. Kilka lat temu podarowałam taką tartę w prezencie. Okazało się, że stała się ulubionym ciastem rodziny do której powędrowała. A jej główny składnik to tylko… czekolady z orzechami! W połączeniu ze śmietanką tworzą wyjątkowo kremowy ganache. Jeśli je lubicie, to ten wypiek to strzał w „10”. Do tego chrupiące orzechy i kwaskowy dżem przełamujący słodycz. Deser doskonały.
Czekoladowa tarta / mazurek z orzechami laskowymi:
- 4 mleczne czekolady z całymi orzechami laskowymi
- 4 łyżki kwaskowego dżemu (np. z czarnej porzeczki, wiśniowego)
- 200 ml śmietanki 30%
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 100 g masła
- 2 żółtka
- 2 czubate łyżki cukru pudru
- 2 łyżki bardzo zimnej wody
Zagniatamy z mąki, cukru pudru, żółtek, wody i pokrojonego, zimnego masła jednolite ciasto (można za pomocą haka miksera). Ciastem wylepiamy formę na tartę lub tak jak ja – tortownicę o średnicy 24 cm (formując 3 cm rant). Nakłuwamy dno i boki gęsto widelcem, aby ciasto nie popękało. Wstawiamy do lodówki na czas nagrzewania piekarnika. Piekarnik nagrzewamy do 190°C (lub 170°C z termoobiegiem). Pieczemy 25 minut. Do rondelka wlewamy kremówkę i połamane na kawałki czekolady. Podgrzewamy, na najmniejszym ogniu, do rozpuszczenia, często mieszając. Na upieczonym spodzie rozsmarowujemy dżem. Wlewamy czekoladową masę z orzechami. Chłodzimy w lodówce. Wyjmujemy z lodówki na 30 minut przed podaniem (masa jest wtedy idealnie kremowa).
Tarta wygląda obłędnie. Wszelkie mazurki <3
Bardzo dobra tarta, szybko się robi, u mnie już zjedzona:)
Czy można dodać do masy dodatkową ilość orzech laskowych? 🙂
Oczywiście! 🙂
Mam nadzieję, że jutro będzie smakować równie dobrze jak wygląda