Placki ziemniaczane to moje ulubione danie z dzieciństwa. Do dziś dziwię się jak ze zwykłych, tartych ziemniaków może wyjść coś tak smacznego. Najlepsze robi oczywiście mama i babcia. Idealne placki są złote, chrupiące zewnątrz, delikatne w środku, nie nasiąknięte tłuszczem i pachnące cebulką. W zależności od regionu i upodobań podaje się je: z cukrem, solą, kwaśną śmietaną, gulaszem, sosem grzybowym lub skwarkami. Ja najbardziej lubię je podane na gorąco z cukrem. Mąż jada je zimne bez dodatków. Co kto lubi!
Składniki:
- 7-8 dużych ziemniaków
- 1 duża cebula
- 1 jajko
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 2 łyżki mąki pszennej
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
Cebulę i ziemniaki obieramy. Zaczynamy od starcia cebuli na tarce o małych oczkach (jeśli zetrzemy ją jako pierwszą, ziemniaki nie będą ciemnieć). Następnie trzemy ziemniaki. Dodajemy do nich jajko, śmietanę i mąkę. Dokładnie mieszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Na patelni silnie rozgrzewamy ok. 0,5 cm warstwę oleju. Smażymy małe placki na złoto z obu stron (lepiej się smażą gdy używamy kuchni gazowej niż płyty elektrycznej). Usmażone odkładamy na papierowy ręcznik, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Podajemy je jako samodzielne danie z ulubionymi dodatkami – cukrem, solą, śmietaną czy sosem. Placki ziemniaczane mogą stanowić także dodatek do mięs np. polędwiczek.
Bardzo lubię 🙂 I z cukrem, i z gulaszem 😉
Śliczne placuszki. Ja najbardziej lubię placki gorące z patelni ze śmietaną. Jem je bez opamiętania dlatego bardzo rzadko je robię:)
Też czasem nie mam umiaru 🙂
uwielbiam placki ziemniaczane 😉
Jak chrupiące to ja też poproszę i dokładnie tak jak Ty, jadam te cudowności gorące z cukrem 🙂
u mnie zawsze z dodatkiem żółtego seru, pychota! 🙂
Lubię placki ziemniaczane, niestety ze względu na żołądek nie mogę ich jeść :/
Właśnie i ja dzisiaj smażę placki ziemniaczane. Mam nadzieję, że wyjdą równie smakowite, jak Twoje 🙂
Jestem pewna, że wyjdą 🙂
Ja najbardziej lubię gorące, bez dodatków 🙂 Twoje wyglądają idealnie!
Bardzo smaczne są również z duszonymi pieczarkami natchnęłaś mnie i jutro zrobię pozdrawiam
Bardzo lubię. Dawno nie robiłam, ale może skuszę się na któryś obiadek:)
Kiedyś jako dziecko lubiłam je ze śmietaną i cukrem lub samym cukrem. Teraz to różnie, bo np lubię z sosem pomidorowym, ketchupem, z pieczarkami:)
Pozdrawiam.
Ja też miałam przerwę w ich jedzeniu, teraz wracają i wcale nie żałuję 😀
A ja do moich placków dodaje jeszcze zółty ser, proszek do pieczenia i przyprawę do ziemniaków. A najlepiej lubię jeść z kwaśna śmietaną i szczypiorkiem 😀
Bardzo ciekawe dodatki 🙂
Kusząca propozycja na kolację! My lubimy placki ziemniaczane gdy ziemniaki są starte na grubej tarce, podajemy ze śmietaną – na słodko:)
Mhmmm… ja równiez uwielbiam 🙂
ja uwielbiam z sosem lub robię swoją wersję zapiekanych:D
Odkąd jestem w Polsce nie mogę ich się najeść, smakują bosko z polskich ziemniaków. Na Twoje też wpadnę 🙂
Zapraszam, to smak tradycyjnego, polskiego domu!
…najczęściej z cukrem 🙂 Ale dawno nie jadłam…:(
uwielbiam 🙂 ze wszystkimi dodatkami… no może te skwarki bym sobie odpuściła 😛
Uwielbiam placki ziemniaczane ,a tak dawno nie jadłam
Chrupiące lubimy, i to jak:)
Już się martwię,że nas sąsiedzi posądzą o nocne obżarstwo:o) Wczoraj o tej porze był cudowny aromat murzynka a dziś kartoflane placuszki!!! A niech mówią i zazdroszczą, bo w Bxl-i z ziemniaków to tylko frytki znają! dla mnie szybki sposób na zdrowy fast food. Dziękuje :o)
Złociste placki ziemniaczane – genialny pomsył. Dzięki za pomysł, aby najpierw przygotować cebulę, a dopiero potem zabrać się za ziemniaki. Dzieki, na pewno wypróbuję ten pomysł.
czy ktos faktycznie wyprobowal ten przepis? bo bez sensu jest oceniac jak sie nie wyprobowalo
Jaki wpływ ma śmietana w tym przepisie?