Carbonara z piekarnika to nietypowy pomysł na makaronową zapiekankę. Pieczona carbonara (a raczej a’la carbonara, bo składniki nie są tradycyjne) przypomina nieco makaronowy tort. Jak na tort przystało zapiekanka jest dość kaloryczna, ale za to grzesznie pyszna. Idealny wybór dla tych, którzy ze wszystkich słodyczy najbardziej lubią boczek! Na zewnątrz jest przyjemnie chrupiąca, a w środku wilgotna. Kawałek łatwo jest zabrać ze sobą do pracy na lunch. Ciekawa alternatywa dla klasycznej wersji! Mniam.
Carbonara z piekarnika:
- 300 g pełnoziarnistego makaronu spaghetti
- 100 g startego parmezanu lub mieszanki twardych serów (np.: parmezan, cheddar, gruyère, bursztyn)
- 3 duże jajka
- 250 ml śmietany 36% (1 szklanka)
- 240 g szynki dojrzewającej (np. szwarcwaldzkiej)
- 3 gałązki rozmarynu (lub 1 łyżeczka suszonego)
- oliwa z oliwek
- mała szczypta soli, świeżo mielony pieprz
Makaron gotujemy w osolonym wrzątku al dente, zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Odcedzamy, krótko przelewamy zimną wodą i zostawiamy na durszlaku do ostygnięcia. Piekarnik nagrzewamy do 180°C (ja piekłam z termoobiegiem). Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy oliwą z oliwek. Wysypujemy ją drobno startym parmezanem. Do dużej miski wbijamy lekko roztrzepane jajka, śmietanę i sporą szczyptę pieprzu. Mieszamy. Dodajemy szynkę porwaną lub pokrojoną na małe kawałki, pozostały starty ser oraz posiekane igiełki rozmarynu. Mieszamy. Możemy dodać odrobinę soli, ale ostrożnie – parmezan i szynka są już same w sobie słone. Do masy dodajemy ugotowany makaron i dokładnie mieszamy. Przekładamy do przygotowanej tortownicy i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok. 30-35 minut, aż zrobi się chrupiąca na zewnątrz. Po wyjęciu z piekarnika odczekujemy 2-3 minuty, odkrajamy nożem brzegi od rantu i wyjmujemy nasz tort na deskę. Podajemy ze świeżą sałatą skropioną winegretem.
Przepis z książki Jamiego Olivera „Świąteczne przepisy”
Ciekawy przepis
Nie, no ze słodyczy to ja najbardziej lubię słodycze 😉
Ale za carbonarą i zapiekanym makaronem wprost przepadam, więc już skrzętnie przepis zanotowałam 🙂
Takie torty są właśnie dla mnie, bo ja ze słodyczy to najbardziej śledzie i boczek!
Rzeczywiście nietypowy pomysł na zapiekankę ale wygląda super! Świetny przepis! Wygląda pysznie. Uwielbiam makaron ale nigdy nie jadłam go w tej postaci. Najwyższy czas wypróbować 🙂
bardzo fajny, nietypowy pomysł 🙂
Wspaniały pomysł na makaron 🙂
Wygląda cudownie! Dla mnie arcydzieło, które na pewno pobudzi moje kubki smakowe. Widać, że danie przygotowane przez człowieka z pasją do gotowanie. Gratuluję 🙂
Świetny pomysł!
Wygląda świetnie!!!
Muszę spróbować!!
Uwielbiam carbonarę, ale takiej z piekarnika to ja jeszcze nie jadłam. Niestety mój obecny piekarnik się zepsuł i musimy kupić nowy.. ale jak już będzie w domu to zdecydowanie wypróbuję ten przepis, świetnie to wygląda!