Steki z indyka z sambal oelekSteki z indyka z sambal oelek – czyli filet z indyka w ostrym wydaniu. Danie zainspirowane książką „One pot stop”, gdzie właśnie ostry sos chilli połączony został z syropem klonowym. Ja zdecydowałam się na sambal oelek – gęstą, indonezyjską pastę na bazie ostrych papryczek. Wyrazista marynata sprawia, że nijaki indyk nabiera ognistego charakteru. Danie przygotowuje się błyskawicznie i szczególnie powinno przypaść do gustu panom. Ja takimi daniami także nie gardzę. Indyk świetnie sprawdzi się w towarzystwie delikatnego puree ziemniaczanego, ale będzie też fajnym posiłkiem dla sportowców – jeśli podamy go z ryżem.

Steki z indyka z sambal oelek:

  • 4 grube plastry piersi z indyka
  • 4 łyżki syropu klonowego
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki sosu Worcestershire
  • 3 łyżki soku z limonki
  • 1 łyżeczka sambal oelek (dla fanów bardzo ostrego – 1,5)
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól morska, świeżo mielony pieprz
  • posiekana natka pietruszki do posypania
  • do podania: puree ziemniaczane lub ryż

W miseczce łączymy składniki marynaty: wyciskamy ząbek czosnku oraz wlewamy syrop klonowy, koncentrat, sos Worcester, sok z limonki oraz sambal – wszystko razem dokładnie mieszamy. Plastry indyka delikatnie rozbijamy tłuczkiem lub wałkiem. Posypujemy solą i pieprzem z obu stron. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Podsmażamy indyka po ok. 2 minuty z każdej strony – aż się przyrumieni. Na patelnię wlewamy sos. Obracamy w nim mięso, aż całe się oblepi. Zmniejszamy ogień, przykrywamy pokrywką i gotujemy ok. 6-8 minut, aż indyk się ugotuje. Przekładamy na talerze i polewamy resztką sosu z patelni. Obficie posypujemy posiekaną natką pietruszki. Ja podałam steki z indyka na puree ziemniaczanym.

Steki z indyka z sambal oelek

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!