Kurczak faszerowany, pieczony w całości to wyzwanie dla niejednego gospodarza. Jednak jak na wszystko, trzeba mieć na niego dobry sposób. Ja uzyskałam na kurczaku pyszną i chrupiącą skórkę z pomocą smalczyku Smakowita Pajda. Smakowita Pajda zaskoczyła mnie tym, że jest to tłuszcz wyłączenie roślinny, nie zawierający cholesterolu. Natłuszczone nią mięso zostało odpowiednio nawilżone, więc w środku pozostało soczyste. Dzięki farszowi z kaszy i ruszcie z marchewki uzyskamy obiad jednogarnkowy. Warto pamiętać, że dobrze przygotowany drób będzie nie tylko stanowił uroczysty obiad dla całej rodziny, ale pozostałe po nim pieczone kości doskonale nadają na rosół.
Składniki:
- 1 kurczak bez podrobów o wadze ok. 1,6 kg
- 1 średnia cebula
- 2 średnie marchewki
- 120 g kaszy gryczanej niepalonej (2/3 szklanki)
- 3 łyżki smalczyku Smakowita Pajda z cebulką i jabłkiem
- 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2/3 szklanki bulionu lub wody
- 1 łyżka majeranku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- świeży tymianek do dekoracji
Kurczaka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Nacieramy go dokładnie z każdej strony solą, pieprzem i majerankiem. W małym rondelku rozpuszczamy dwie łyżki smalczyku roślinnego. Smarujemy nim całego kurczaka – także w środku i zostawiamy na 20 minut.
W tym czasie przepłukaną kaszę gryczaną gotujemy przez 15 minut w osolonym wrzątku. Na drugim palniku podsmażamy na jednej łyżce smalczyku pokrojoną w kostkę cebulę, aż będzie szklista. Odlewamy kaszę i dodajemy do niej podsmażoną cebulkę. Natkę pietruszki siekamy i dodajemy do kaszy. Całość solimy, pieprzymy i mieszamy. Farsz wkładamy do środka kurczaka. Otwór spinamy wykałaczkami – możemy też dodatkowo obwiązać sznurkiem.
Marchewki obieramy i kroimy w dość grube, 3-4 mm plastry. Układamy je na dnie naczynia żaroodpornego. Kurczaka układamy na marchewce piersiami do dołu. Na dno naczynia – wlewamy 1/3 szklanki bulionu (lub wody). Wstawiamy do nagrzanego do 200°C piekarnika (bez termoobiegu) na 45 minut. Po tym czasie kurczaka wyjmujemy, przekręcamy na drugą stronę (piersiami do góry) i ponownie nalewamy na dno 1/3 szklanki bulionu (wody). Pieczemy następne 45 minut. Aby kurczak był soczystszy, możemy w połowie drugiego pieczenia oblać go wytopionym sosem. Po upieczeniu kurczaka zostawiamy na 15 minut w temperaturze pokojowej, po tym czasie możemy go posypać tymiankiem, pokroić na części i podać. Upieczone mięso możemy także polać sosem z dna naczynia.
Przepis na kurczaka faszerowanego bierze udział w zabawie kulinarnej “Smakowita Pajda to kulinarna frajda!”, którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent smalczyku roślinnego Smakowita Pajda.
wygląda tak smacznie że najchętniej rzuciłabym się na niego już teraz 🙂 pycha!!
Ale smakowitości. Chociaż kaszę zamieniłabym na ziemniaczki:))
Można zamienić na ziemniaczki na do środka kurczaka dać cytrynkę, która nada aromatu 🙂
Całkiem zapomniałam o nadziewaniu kurczaka kaszą gryczaną. Uwielbiałam go kiedy przygotowywała go moja teściowa. Przepis się nie zachował więc tym chętniej skorzystam z Twojego. 🙂
Mam nadzieję, że dorówna 🙂
Ojej wygląda tak bardzo apetycznie… Nie mogę powstrzymać ślinotoku 🙂 !
Wygląda niesamowicie tak soczyście i delikatnie 😀 mniamm
Niesamowicie wygląda Twoje danie. Trzymam kciuki za konkurs!
Idealny na niedzielny obiad:)
Ależ Ci się pięknie upiekł ten kurczak 🙂
Zjadłabym:)
Obiad doskonały.
Musze spróbować tego smalczyku 😀 Taki kawałek białego mięska z kurczaczka z chrupiącą skórką – mmm…rozpływam się 😉
Smalczyk zna się na skórce – nigdy jej nie jem, a teraz wyszła pyszna
Kurczaczek wygląda przepysznie! Mięciutki i soczysty.:)
Pozdrowienia serdeczne
Ps. Nie zapomnij przysłać linków.
Nie zapomnę Majanko 🙂
Genialny…
Pysznie podany!! 🙂
przepysznie wygląda !!
Wyglada przepysznie i bardzo soczyscie 🙂
Obłędnie wygląda ten kurczak! Idealny obiad dla mnie 🙂
woow genialnie wygląda!!!
Pyszny maiłaś obiadek, tylko raz robiłam takiego kurczaka, zniechęca mnie czas pieczenia:))
Eee samo się przecież piecze 😉 A tak serio, to jest to raczej danie weekendowe, kiedy jesteśmy w domu
Podziwiam, zrobić faszerowanego kurczaka to nie lada wyczyn 🙂
To bardzo proste, a efekt „wow” – gwarantowany 😉
Kurczak jak z obrazka. Nigdy nie robiłam całego kurczaka, a tym bardziej go nie faszerowałam. Ale kiedyś zrobię jak będzie więcej ludzi w domu:) (czyt. jakaś domowa imprezka).
Kurczak o takiej wadze będzie odpowiedni dla 4 osób
Rzeczywiście wygląda smakowicie 🙂
Piękny Ci ten kurak wyszedł! Ja lubię jak się piecze i potem go kroić 🙂 Cudownie się zarumienił.
Przepięknie się prezentuje, uwielbiam pieczonego z farszem, ale mam ochotę na niego *.*
Pyszny z piękną złocistą skórką. Życzę powodzenia w konkursie, pozdrawiam 🙂
Pysznie się prezentuje ten kurczaczek Natalio!:)
Chodzi za mną faszerowany kurczak. Przymierzam się do zrobienia. Myślę, że wreszcie dojrzałam. Twój przepis mnie mobilizuje. Mam nadzieję wreszcie go zrobić. Pięknie „podałaś” swojego kurczaka. Pozdrawiam 🙂
Kurczak w piekarniku , zaraz będziemy kosztować 🙂 zapach piękny, „na oko” będzie chrupiący 🙂 jakoś poszłam w ciemno w pani przepis , wszystkie wcześniejsze okazały sie strzałem w 10 ! pozdrawiam
Słabo mi się robi jak czytam takie komentarze.
Jaka tu przypieczona złocista skórka? Jakie WOW? Przepięknie się prezentuje?
Co Wy ludzie jadacie? Chyba zdechłe kilkuletnie mięso z KFC.
Przecież to niedopieczony kurczak, skórka widać, że jeszcze surowa/biała i zapewne twarda i ciągnąca.
Właściciel bloga niech się postara o lepszego fotografa żywności. Ten kawałek niby odkrojony nie dość, że nie pasuje do całego kurczaka. Zupełnie z innego kurczaka, a ponadto posmarowany bezrozumnie galaretką z barwnikami.
Kto tego fotografa uczył fotografować kulinaria??
Proszę upiec coś normalnie i wstawić.
Smacznego żucia twardej skóry.
Szkoda tylko że nie wytrybowany z kości.