Nie ma nic lepszego niż rosół u mamy czy babci. Czy jest on na stole, czy we wspomnieniach, to zawsze miło nam się kojarzy. Nie chcę konkurować z maminym rosołem, ale pokazać jego zupełnie inną wersję. Rosół z pieczarkami i pulpecikami jest świetną propozycją, którą powinny docenić zarówno mamy, jak i dzieci. Ma zupełnie inny smak – jest lekko pieczarkowy, a mięciutkie pulpeciki rozpływają się w ustach. Pulpeciki robimy z mięsa gotowanego, a więc zdrowszego i lekkostrawnego. Taki wołowy rosołek jest idealnym daniem na pierwsze jesienne przeziębienia, które niestety już się pojawiły. Mimo, że uwielbiam tradycyjny rosół z makaronem, to taki gości u nas coraz częściej.

Rosół z pieczarkami i pulpecikamiRosół z pieczarkami:

  • 500-700 g szpondra wołowego (szponder z kością)
  • 2 średnie marchewki
  • 1 średnia pietruszka + 3 gałązki natki pietruszki
  • 1 kawałek korzenia selera
  • 1 kawałek pora
  • 1 mała, opalona na ogniu cebula
  • 1 kawałek kapusty włoskiej
  • 1 suszony grzybek
  • 4 ziela angielskie
  • 2 liście laurowe
  • 6-7 małych pieczarek
  • sól
  • świeżo mielony pieprz

Pulpeciki:

  • szponder, marchewka i grzybek – z rosołu
  • 1 małe jajko
  • 3-4 czubate łyżki bułki tartej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej (skrobi)
  • sól
  • świeżo mielony pieprz

Mięso wkładamy do garnka i zalewamy zimną wodą. Zostawiamy na godzinę. Po tym czasie wodę wylewamy (nie do zlewu – świetnie odżywia kwiaty, dlatego warto użyć ją do podlewania), płuczemy garnek, wkładamy mięso z powrotem i zalewamy 2,5 litra zimnej wody dobrej jakości. Włączamy duży ogień, a gdy woda się zagotuje, gotujemy mięso przez ok. 10-15 minut, zdejmując cały ten czas szumowiny z mięsa, które zebrały się na górze. Zmniejszamy ogień na mały, dodajemy obrane marchewki i pietruszkę, obrany korzeń selera, natkę, kapustę, por, opaloną na palniku cebulę, suszony grzybek, a także ziele angielskie i liście laurowe. Gotujemy bez przykrycia przez 2-3 godziny, tak aby rosół tylko lekko „pyrkał” – nie może się gotować jak szalony. Gdyby zbierały się przez ten czas jeszcze szumowiny – zdejmujemy. Po tym czasie dolewamy tyle samo zimnej wody ile wyparowało, i dopiero solimy oraz pieprzymy rosół do smaku. Odcedzamy zachowując oprócz płynu także mięso, grzybek i marchewki, które zostawiamy do ostudzenia.

Szponder obieramy – to znaczy zdejmujemy z niego chude mięso, które bardzo łatwo powinno odchodzić od kości i błon. Chude mięso mielimy w maszynce do mielenia mięsa wraz z jedną marchewką i grzybkiem z rosołu. Dodajemy do niego jajko oraz bułkę tartą. Wyrabiamy i solimy oraz pieprzymy do smaku. Toczymy w rękach małe pulpeciki i układamy je na talerzu podsypanym mąką (skrobią) ziemniaczaną.

Czysty rosół zagotowujemy. Pieczarki obieramy, kroimy na plasterki i dorzucamy do rosołu. Dodajemy do niego także drugą marchewkę pokrojoną na plasterki. Gdy rosół będzie się już lekko gotował, znajdujemy miejsce gdzie uwalniają się bąbelki. Bierzemy wtedy pulpecik, bardzo lekko obtaczamy go w mące, kulamy w dłoniach, aby mąka się całkowicie wchłonęła (ma tylko wygładzić pulpeciki) i wrzucamy delikatnie w miejscu gdzie pojawiają się bąbelki – dzięki temu pulpeciki nie rozpadną się. Postępujemy tak ze wszystkimi pulpetami. Gotujemy rosół (ogień nie może być duży, rosół ma tylko delikatnie mrugać) przez 3 minuty od wypłynięcia kulek (nie mieszamy!) i możemy od razu podawać. Ja dodatkowo posypuję każdą porcję natką pietruszki.

Rosół z pieczarkami i pulpecikami

Rosół z pieczarkami i pulpecikami

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!