Keks orzechowyCiasta z dużą ilością bakalii nie należą do moich ulubionych, jednak keks stanowi wyjątek. Szczególnie ten orzechowy z kawałkami czekolady – nie jest to keks tradycyjny z dużą ilością kandyzowanych owoców – tutaj główną rolę grają zdecydowanie orzechy. To proste ciasto – robi się je bardzo szybko i zawsze się udaje. Swój niepowtarzalny smak zawdzięcza brązowemu cukrowi. Uwielbiam jego zapach wydobywający się podczas pieczenia. Kiedyś robiłam go bardzo często – teraz, gdy piekę więcej, przypominam sobie o nim w okresie świątecznym. Do Świąt nie doczekał – został zjedzony i są zamówienia na następne.

Składniki:

  • 175 g  masła o temp. pokojowej (niecała kostka)
  • pół szklanki brązowego cukru
  • 4 lekko rozkłócone jajka
  • 200 g posiekanych kawałków czekolady (najlepiej deserowej lub gorzkiej) lub tyle samo czekoladowych groszków
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100 g rodzynek lub żurawiny
  • 50 g posiekanych orzechów włoskich
  • 50 g posiekanych orzechów laskowych
  • 50 g posiekanych migdałów
  • skórka otarta z jednej pomarańczy

Wykładamy niewielką formę keksówkę pergaminem (moja ma 25 cm długości) i nagrzewamy piekarnik do 165°C. Ucieramy brązowy cukier z miękkim masłem na pulchną masę. Dodajemy stopniowo płynne jajka na zmianę ze szklanką mąki. Na końcu dodajemy pół szklanki mąki wymieszanej z proszkiem. Miksujemy. Dodajemy posiekane orzechy, otartą skórkę, rodzynki lub żurawinę oraz czekoladę. Ostrożnie mieszamy łyżką. Przekładamy masę do formy i robimy spodem łyżki niewielkie zagłębienie wzdłuż środka ciasta. Pieczemy przez godzinę lub do tzw. „suchego patyczka”. Zostawiamy przez 5 minut do ostygnięcia w piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach, a następnie wyjmujemy. Kroimy dopiero po całkowitym ostudzeniu.

Ciasto można zawinąć i mrozić nawet przez 3 miesiące.

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!