PiegusJest wiele przepisów, które wymagają użycia samych żółtek np. pączki, faworki, keks. A co z białkami? Mi właśnie zostało parę białek i postanowiłam zrobić niezwykle proste ciasto – piegusa (piegusek, mrówkowiec, jednoszklankowiec).  To było jedno z pierwszych ciast jakie kiedykolwiek piekłam ;). Mimo swojej prostoty to placek wilgotny, o niepowtarzalnym smaku. Dobra wiadomość: maku, który będzie robił za piegi,  nie musimy mielić. Przepis pochodzi z zeszytu mojej babci oznaczonym numerem „7” – jest tak prosty, że wchodzi w pamięć bardzo szybko.

Składniki:

  • szklanka białek
  • szklanka mąki
  • szklanka cukru
  • szklanka maku
  • roztopiona i ostudzona margaryna
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • kilka kropel aromatu migdałowego lub rumowego

Nagrzewamy piekarnik do 180ºC. Margarynę roztapiamy w rondelku lub kroimy w kostkę i rozpuszczamy na małej mocy w mikrofalówce (ja kiedyś użyłam dużej mocy i wsadziłam całą – wybuchła, czyszczenia co nie miara…) i odstawiamy do wystygnięcia. Do dużej miski wsypujemy mąkę, mak, cukier, proszek i dokładnie mieszamy. W drugiej misce ubijamy na sztywno pianę z białek. Do suchych składników wlewamy ostudzoną margarynę – ponownie mieszamy. Dodajemy 1/3 piany z białek i delikatnie mieszamy łyżką. Potem dodajemy po łyżce pozostałej piany delikatnie mieszając. Na koniec wlewamy 3-4 krople aromatu. Smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą małą tortownicę lub keksówkę. Wlewamy ciasto i pieczemy 35-45 minut. Gotowe ciasto możemy polać polewą lub lukrem.

Różowy lukier: ok. 3/4 szklanki cukru pudru, 1 łyżka soku z cytryny, 1 łyżka przegotowanej wody, 1 łyżka syropu z malin lub granata – wszystkie składniki wymieszać na gładką masę. Gdy lukier będzie za gęsty dodać więcej wody, a gdy za rzadki więcej cukru pudru.

Piegus

Wersja z keksówki bez lukru:

Piegus, piegusek, jednoszklankowiec, mrówkowiec

 

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!