Ostatnio jak byłam w supermarkecie zobaczyłam kolejkę pchających się do zamrażarki ludzi. Okazało się, że takim zainteresowaniem cieszyła się mrożona pizza. Na ten mrożony „smakołyk” skusiłam się będąc dzieckiem i raczej nie powtórzę tego doświadczenia. Gdy nie mamy blisko fajnej pizzerii wystarczy odrobina chęci i możemy wyczarować przepyszną, chrupiącą pizzę w domu. Podaję przepis na ciasto i sos na pizzę z jakich korzystam od wielu lat.

Ciasto:

  • 2 szklanki mąki (najlepiej na pizzę typ 00)
  • 3/4 szklanki lekko ciepłej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • opakowanie suchych drożdży (7g)
  • pół łyżeczki cukru
  • pół łyżeczki soli

Mąkę, cukier, sól i drożdże wsypujemy do miski. Mieszamy łyżką. Dodajemy letnią wodę z łyżką oliwy i mieszamy przez ok. 1 minutę – uwaga, ważne: palcem wskazującym i tylko w jedną stronę! Następnie ciasto wykładamy na blat kuchenny lub stolnicę i zagniatamy, aż nie będzie się lepiło. Odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie wałkujemy do pożądanego rozmiaru, wkładamy na blaszkę posmarowaną oliwą z oliwek i pozostawiamy na jeszcze 15 minut.

Sos pomidorowy:

  • puszka krojonych pomidorów
  • pół cebuli
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii + kilka pokrojonych listków świeżej
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • łyżeczka soku z cytryny
  • łyżeczka cukru
  • ok. pół łyżeczki soli, pieprz
  • oliwa z oliwek

Na oliwie z oliwek podsmażamy cebulę pokrojoną w piórka z wyciśniętymi ząbkami czosnku. Dodajemy pomidory z puszki, koncentrat, sok z cytryny i wszystkie przyprawy. Dusimy sos na małym ogniu przez około 30 minut. Jeśli lubimy jeść pizzę razem z sosem to przekładamy sos do miseczki, natomiast jeśli chcemy tylko posmarować ciasto przed pieczeniem – to pozostały sos możemy zamrozić i wykorzystać do następnych pizz.

Dodatki:

  • ser mozzarella
  • oliwa z oliwek
  • oregano
  • dowolne dodatki (nie więcej niż 5) np: szynka, pepperoni, pieczarki, papryka, cebula, por, brokuły, kukurydza

Piekarnik nagrzewamy do najwyższej możliwej temperatury (prawdopodobnie 250ºC).  Wyrośnięte ciasto smarujemy sosem pomidorowym i układamy pokrojone, ulubione dodatki (ja najbardziej lubię pizzę z salami, szynką, pieczarkami i ogórkiem kiszonym). Na wierzch układamy ser mozzarella – albo kroimy go na cienkie plastry, albo ścieramy na tarce. Posypujemy oregano i skrapiamy lekko oliwą z oliwek. Pieczemy ok. 10 minut.

Pizza

Dobra wiadomość! Istnieje też wersja studencka tej pizzy (dla niecierpliwych) – sos pomidorowy zastępujemy w niej keczupem posypanym oregano i bazylią, a zamiast czekania, aż ciasto wyrośnie: rozwałkowane wkładamy do piekarnika ustawionego na 30-40°C na 15 minut. Dopiero potem układamy dodatki i pieczemy – będzie równie szybko jak na telefon. Polecam też przepis na błyskawiczną pizzę w 15 minut – nie wymaga wyrastania.

Jak znudzi Wam się pizza tradycyjna polecam zrobić puszyste pizzowe bułeczki.

Zaś jeśli klasyczna pizza to mało i jesteście już poziom wyżej – to pizza neapolitańska w stylu włoskim na pewno spełni Wasze oczekiwania.

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!