Gdy jest nam zimno, smutno i źle ratunek gorącą czekoladą jest wprost obowiązkowy. Kalorie nie idą wtedy w boczki, lecz naprawiają zepsuty świat. Czekolada z nutą aromatycznego cynamonu wraz ze słodkimi piankami idealnie powinna poprawić nam nastrój. Chwila z gorącym kubkiem czy filiżanką – to chwila dla nas. Ja lubię ją pić nawet, gdy nie jest mi smutno. Pianki przypominają beztroskie dzieciństwo, a smak… jest po prostu błogi. Idealna także na zimową porę lub gdy łapie nas przeziębienie.
Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 1/3 szklanki śmietany kremówki
- 3/4 szklanki mleka
- pół łyżeczki cynamonu
- kilka pianek marshmallows
Czekoladę rozpuszczamy w tzw. kąpieli wodnej (umieszczając szklaną miskę na rondelku z odrobiną gotującej się wody). Gdy się rozpuści stopniowo dolewamy śmietankę, cały czas mieszając. Na końcu dodajemy stopniowo mleko i wsypujemy cynamon. Zagrzejmy, aż czekolada stanie się gorąca. Gorący płyn nalewamy do dwóch niewielkich filiżanek lub do jednego dużego kubka. Na wierzch kładziemy kilka pianek marshmallows. Pod wpływem ciepła odrobinę rozpuszczą się nadając słodki smak.
Nie ma to jak w zimny wieczór opatulić się ulubionym kocykiem i popijać taką czekoladę;) Mniam;)
Dzisiaj myślałam o zrobieniu gorącej czekolady:) Chyba jeszcze muszę pianki kupić bo prezentują się w niej super:)
Gorąca czekolada jest dobra na wszystko. Mniam! 🙂
Taka czekolada gorąca i to na dodatek z piankami marshmallow jest dobra zawsze i wszędzie 😀
Musiała być pycha 🙂
Koniecznie muszę zrobić!!!
Ale pysznie wygląda! Chyba sobie taką zrobię, z radości :)))
Cieszę się, że wszystko się udało! 🙂
Napiłabym się teraz takiej pyszności mniam 🙂
Bardzo fajna strona pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie w odwiedziny przy okazji:)
http://kuchareczkamala.blogspot.com
Dziękuję 🙂
To ja chętnie wproszę się na taki porawiacz nastroju 🙂
O rany. Chciałabym spróbować czegoś takiego!
Mam opakowanie pianek – muszę wypróbować ten patent 🙂
Uwielbiam słodkości, więc musiałam to zrobić 🙂
Ojeju a skąd takie piękne pianki ?
Co za cudowny pomysł połączenia pianek z czekoladą. Na pewno sprawdzę u siebie z moją ukochaną czekoladą.