Mamy piękne śliwki. Wiedziałam, że trzeba je wykorzystać do jakiegoś słodkiego wypieku. Padło na drożdżowiec ze śliwkami Nigelli Lawson (ona do kruszonki użyła orzechów, ja migdałów). Większość ciasta zjedliśmy, jak jeszcze było ciepłe. Tak smakowało, że musieliśmy dokupować śliwek na kolejne wypieki… Jeśli nie lubicie śliwek, można użyć także drylowanych wiśni.
Składniki:
- 3,5 g drożdży błyskawicznych (pół opakowania) lub 7 g świeżych
- 350 g pszennej mąki chlebowej
- pół łyżeczki soli
- 50 g drobnego cukru trzcinowego
- 200 ml letniego mleka
- 1 rozkłócone jajko
- 20 g miękkiego masła
- 0,5 kg śliwek przepołowionych, bez pestek
- 3 łyżki cukru Demerara
Kruszonka:
- 140 g mąki pszennej
- 100 g jasnego cukru trzcinowego
- 110 g masła pokrojonego w kostkę
- 200 g migdałów w płatkach (u mnie pół na pół z mielonymi)
Mąkę, sól, drożdże, cukier wsypujemy do miski i zalewamy letnim mlekiem. Mieszamy. Dodajemy jajko i miękkie masło. Wyrabiamy do czasu, aż ciasto będzie miękkie i klejące. Przekładamy na oprószony mąką blat i wyrabiamy ok. 10 minut. Ciasto wg Nigelli powinno stać się miękkie i satynowe, a jeśli istnieje potrzeba można dodać więcej mąki. Odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Śliwki mieszamy z 3 łyżkami cukru i odstawiamy. Podane składniki na kruszonkę zacieramy palcami, aby powstały okruszki. Wyrośnięte ciasto przekładamy od formy wyłożonej papierem i rozciągamy. Zostawiamy jeszcze na 30 minut. Połówki śliwek układamy na wierzchu tak, aby skórka była na dole. Posypujemy kruszonką. Pieczemy w 190ºC ok. 30 minut.
kruszona *.* najlepsza część ciasta!:D
kocham drożdżowe ciasta!! a z taka kruszonka musi byc boskie 😉
Cudownie wyglada, tak domowo… A migdalowa kruszonke uwielbiam.
Drożdżowe ze sliwkami jest pyszne, Twoje wprost zachwyca, tak pysznie wygląda 🙂
Uwielbiam śliwki i to ciasto! Wygląda wspaniale!
Ta migdałowa kruszonka musi być przepyszna;) Szkoda, że już nie mam śliwek, ale może jeszcze uda mi się je kupić;)
ale sobie ochoty na soczyste śliwki zrobiłam 🙂 jutro wsuwam na śniadanie
Ja lubię i śliwki i takie ciasta:-D
Czy 7 g świeżych drożdzy to nie jest czasem za mało?